8 min. czytania
Na boisku nasi piłkarze nie mają się czym chwalić. Fatalnie rozpoczęli Euro 2020 przegraną ze Słowacją, a co gorsze beznadziejnie grali przez całe 90 minut. Jeśli jednak spojrzymy na samochody polskich piłkarzy, tutaj poziom jest jakby bardziej światowy. A przecież Euro minie, miłość kibiców przetrwa, a samochody zostaną. Jakimi autami jeżdżą nasze orły — Szczęsny, Krychowiak i Lewandowski?
Piłka to niesamowite umiejętności, hart ducha, zaangażowanie, splendor, chwała i olbrzymie pieniądze. Nie zawsze jednak wszystko idzie w parze. Wtedy kończy się jak zwykle u nas. Mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor w rytmie przyśpiewki „Polacy nic się nie stało”.
Już za kilka dni będzie można wrócić do domu, zaszyć się we własnym apartamencie i pojechać na zasłużony urlop. Być może własnym samochodem, bo tych naszym piłkarzom nie brakuje. Jakie auta w swojej karierze mają piłkarze, którzy najbardziej przyczynili się do porażki w meczu otwarcia? Choć piłka to gra zespołowa, przyjrzeliśmy się dokładniej tylko kilku piłkarzom.
Wojciech Szczęsny
Filar i podstawa naszej reprezentacji. 31-letni piłkarz nie ustrzegł się jednak samobója i podciął tą niefortunną paradą skrzydła naszym orłom. Humor z pewnością poprawi sobie Szczęsny, wsiadając do swojego nowego Rolls-Royca Wraitha z silnikiem V12. Auto jest świetnie wyciszone, dlatego nie będzie słyszał krytycznych słów ekspertów od piłki kopanej i zniesmaczonych kibiców.
Auto wyceniane jest na blisko 2 mln złotych i choć nie jest to najdroższy z Rolls-Royców, dysponuje mocą 632 koni. Szczęsny znany jest z miłości do luksusowych samochodów. Bardziej ceni komfort niż sportowe emocje. Przez długi czas widywany był w czarnym matowym Bentleyu Bentaydze z silnikiem V8.
W swojej historii Szczęsny jeździł także Porsche 911, Mercedesem G 63 AMG
Grzegorz Krychowiak
Podczas meczu ze Słowacją niechlubnie zasłynął także nasz najlepszy pomocnik – Grzegorz Krychowiak. Dwie nieprzemyślane interwencje zakończone żółtymi kartkami musiały się skończyć wykluczeniem Krychowiaka z gry.
31-letni piłkarz nie unikał później odpowiedzialności, wziął winę na klatę i zamknął temat. Czy na pocieszenie sprawi sobie jakiś motoryzacyjny prezent? Krychowiak jest bez wątpienia większym fanem mody niż czterech kółek. W swojej historii miał jednak nietypowe i ekstrawaganckie auta. To m.in. Fisker Karma. Aston Martin Rapide V12 a ostatnio widziany był w Bentleyu Continentalu GT.
Robert Lewandowski
Król piłki nożnej, najlepszy zawodnik na świecie, rekordzista wszelakich rekordów. W kadrze jednak gwiazda LR9 nieco przygasa. I to już jakaś niepokojąca reguła. Nie takie dośrodkowanie, nie taka piłka, nie takie ustawienie. Jak na najlepszego napastnika świata przystało, Lewandowski jednak bardzo celnie wybiera swoje samochody.
W klubie zmuszony jest jeździć Audi. W ramach umowy sponsorskiej często zatem wymienia RS6 na RS7. We własnej kolekcji piłkarz posiada jednak znacznie droższe i bardziej klasowe samochody. Perełką w koronie jest ostatnio zielony Bentley Continental GT convertible. I to nie za sprawą jego wartości, którą można oszacować na 1,5 mln zł. Jest on ważny z innego powodu. Takie samo auto ma córka Lewandowskiego Klasa. Oczywiście w wersji na pedały.
Innymi autem w garażach Lewandowskiego są Mercedesa Maybach S 560 z podwójnie doładowanym silnikiem V8, 510-konne unikalne Porsche 911 Speedster i Mercedes G 63 AMG. Lewandowski przez długi czas widywany był także we włoskich samochodach m.in. Maserati Granturismo Sport, a także 740-konnym Ferrari F12 Berlinetta z 6,3-litrowym V12.
Lewandowski jako miłośnik szybkich samochodów chętnie bierze także udział w różnego rodzaju szkoleniach i eventach, na których ma możliwość podnoszenia swoich umiejętności. Znany z pracowitości Lewandowski nie ma taryfy ulgowej. Jakiś czas temu uczestniczył w szkoleniu Mercedesa AMG, gdzie miał okazję pod okiem instruktorów przejechać kilka szybkich kółek.
